Rostowski uspokaja: nie robimy skoku na OFE

Rostowski uspokaja: nie robimy skoku na OFE

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jacek Rostowski (fot. WPROST)Źródło:Wprost
- Wielka reforma emerytalna, która została wprowadzona w 1999 roku wymaga dalszej reformy. Szczególnie w części odnoszącej się do OFE - ogłasza w Radiu Zet Jacek Rostowski. Minister finansów stwierdza również, że nic nie wie o zawieszeniu Otwartych Funduszy Emerytalnych, które zapowiedział Waldemar Pawlak.
Rostowski spodziewa się, że koszty przejścia ze starego systemu emerytalnego do nowego będą ponoszone przez 40 lat, a nie tak, jak pierwotnie zapowiadano 7. - Dług, który będzie wynikał z drugiego filaru, wyniesie według naszych obliczeń, prawie 100 procent PKB. Musimy coś z tym zrobić - wyjaśnia.

[[mm_1]]

Zdaniem Rostowskiego przeprowadzona w 1999 roku reforma systemu emerytalnego jest "naprawdę dobra", ale "wymaga naprawy". W jego opinii, debata nad tym, jak to zrobić jeszcze trwa. Szef resortu finansów uważa, że zmiany powinny być wprowadzane w sposób "rzetelny i spokojny". - Dlatego musimy jeszcze raz o tym bardzo dokładnie porozmawiać i się zastanawiać - dodaje minister.


Szef resortu finansów zapewnia, że "nie ma mowy o jakimkolwiek skoku na OFE, bo nie ma takiej możliwości". Rostowski dodaje, że wszystkie środki wpłacane na konta funduszy będą gromadzone - nie sprecyzował jednak gdzie.

Radio Zet, bb