Pakiet poparło 81 deputowanych, w tym posłowie niezależni. 75 deputowanych było przeciw. Z przyznanych Irlandii środków 35 mld euro przeznaczy się na pomoc dla sektora bankowego, natomiast 50 mld na zaspokojenie potrzeb pożyczkowych państwa. Pieniądze te zostaną rozdysponowane w ciągu trzech lat.
Przyjęcie pakietu oznacza cięcia i podwyżki podatków dla mieszkańców Irlandii. Plan przewiduje obniżenie deficytu budżetowego z obecnych 12 proc. do 3 proc. PKB w latach 2011-2014. Z początkiem 2011 r. parlament zagłosuje nad ostatnimi elementami budżetu, a po zakończeniu procesu ustawodawczego premier Brian Cowen najprawdopodobniej rozpisze przedterminowe wybory powszechne.
Przedstawiciel centroprawicowej partii Fine Gael Michael Noonan, który jest prawdopodobnym przyszłym ministrem finansów Irlandii, oświadczył, że obecnie to "najbiedniejsi z biednych są proszeni o poręczenie spekulacji inwestorów funduszy hedgingowych". Według sondaży po wyborach parlamentarnych Fine Gael utworzy rząd koalicyjny z centrolewicową Partią Pracy. Oba ugrupowania opowiadają się za renegocjacją warunków pakietu.
PAP, arb