Grabarczyk: taka sytuacja na kolei więcej się nie powtórzy

Grabarczyk: taka sytuacja na kolei więcej się nie powtórzy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Garbarczyk zapewnia, że sytuacja na kolei się poprawi (fot. Wikipedia) 
- Nowy wiceminister infrastruktury Andrzej Massel, odpowiedzialny w resorcie za kolej, we wtorek 28 grudnia przedstawi propozycje personalne dotyczące spółek kolejowych - zapowiedział w czwartek Cezary Grabarczyk. Minister infrastruktury tłumaczył też, skąd wziął się "ten cały bałagan na kolei" oraz dodał, że taka sytuacja więcej się nie powtórzy.
- To jest bardzo dobry fachowiec. Został powołany w środę wieczorem, ale swoje obowiązki obejmie we wtorek 28 grudnia. Umówiliśmy się rano na rozmowę. Ma przedstawić własne propozycje zmian personalnych w spółkach kolejowych - powiedział Grabarczyk w TOK FM. Jego zdaniem Massel jest "wyjątkowo kompetentny". - Dlatego to on sformułuje wnioski personalne i będziemy je stopniowo wdraża" - zapowiedział szef resortu infrastruktury. Dodał, że "to będzie trzęsienie ziemi w tych spółkach, nie tylko jeśli chodzi o zarządy, ale o wszystkie stopnie zarządzania, bo brak troski o pasażera można było obserwować na tych najniższych nawet stanowiskach".

Grabarczyk powiedział w wywiadzie, że liczy na to, iż w okresie świątecznym kolej sobie poradzi. - Wdrożyliśmy system zarządzania kryzysem, codziennie spotyka się sztab. W kilku posiedzeniach uczestniczyłem osobiście. Zawrócono część pracowników z urlopów, części ten urlop wstrzymano, wszystko po to, by klienci byli zadowoleni - dodał. Zapowiedział, że w styczniu resort przedstawi projekt zmian w prawie, na podstawie których regulator rynku kolejowego - Urząd Transportu Kolejowego uzyska nowe kompetencje, co pozwoli zapanować nad chaosem na kolei.

Minister tłumaczył również, skąd wzięło się zamieszanie na kolei, które poskutkowała dymisją wiceministra Engelhardta. - Miałem zapewnienie, że zostały uzgodnione połączenia dla poszczególnych spółek i pozostają jeszcze do uzgodnienia niektóre relacje, gdzie spółki nie mogły osiągnąć porozumienia - powiedział. - Okazało się, że to nie był jedyny problem, gdyż spółki jeszcze w ostatnim momencie przed ogłoszeniem rozkładu wyłączyły część relacji z ruchu. I to nie było kilka, kilkanaście, ale kilkaset połączeń. Zmieniły także godziny odjazdów. To znaczy, że zostałem wprowadzony w błąd - dodał Grabarczyk. - Sytuacja, jaka miała ostatnio miejsce na kolei, już się nie powtórzy - zapewnił minister infrastruktury.

pap, ps, TOK FM