Polacy nie spodziewają się w tym roku podwyżek, zamierzają natomiast... zwolnić tempo pracy : - ( ! - wynika z naszej ankiety.
Ankietę Wprost Online przeprowadził we współpracy z Naj International. Zwolnić tempo swojego zaangażowania w pracę zamierza aż 24 proc. pytanych! Blisko połowa, bo ponad 45,3 proc. uczestników ankiety na stronie kariera.wprost.pl uznała jednak, że nie spodziewa się zmiany swojego wynagrodzenia, a 4,6 proc. uważa nawet, że możliwa jest jego redukcja. 23 proc. ma nadzieję na podwyżkę "trochę powyżej inflacji", a tylko 3,3 proc. - uważa, że wzrost wynagrodzenia będzie znacznie przekraczał inflację.
Większość ankietowanych (41,3 proc.) jest zdania, że najlepszym wynagrodzeniem jest proporcja 70 proc. pensji podstawowej i 30 - zmiennej, najmniej odpowiada im odwrotna proporcja. Natomiast za tzw. "pół na pół" opowiedziało się tylko 16 proc. głosujących.
Swoje oczekiwania finansowe ankietowani uzależniają od zakresu powierzonych obowiązków (35,3 proc.), czasu, który poświęcają dla swojej firmy (20,6 proc.), zadowolenia szefa z wykonywanej przez podwładnego pracy (19,3 proc.), kondycji finansowej firmy (19,33 proc.), rozwoju umiejętności zawodowych (18 proc.).
U 26 proc. biorących udział w ankiecie Wprost, wynagrodzenie wzrosło powyżej 30 proc., powyżej 100 proc. - u 22 proc. pytanych, powyżej 200 proc. - tylko u 16 proc. ankietowanych, a w przypadku 14,6 proc. - pozostało bez zmian.
W zmianę tej sytuacji, czyli w wzrost swojego wynagrodzenia wierzy większość ankietowanych, jednak 28,6 proc. uważa, że wzrośnie ono o 30 proc., dwukrotnego wzrostu spodziewa się 17,3 proc. badanych, a podwyżki o 100 proc. - 23,3 proc. ankietowanych. Żadnej zmiany nie spodziewa się 7,3 proc. osób biorących udział w ankiecie Wprost.
Nie mniej ze swojego wynagrodzenia zadowolonych jest 38 proc. pytanych, ale niewiele mniej, bo 33 proc. uważa, że jest ono niezadowalające. Za bardzo dobre uznaje je tylko 6 proc. ankietowanych.
Gdy przeciętny Polak dostaje wynagrodzenie poniżej swoich oczekiwań to w zdecydowanej większości przypadków wykorzystuje pozycję zawodową do załatwienia prywatnych spraw (76 proc.), a 66,6 proc. szuka dodatkowej pracy. 53,3 proc. traci motywację do pracy, a 38 proc. bierze łapówki. Zaledwie 9,3 proc. mobilizuje się do większej efektywności w pracy.
nat
Pełne wyniki ankiety - kliknij tutaj.
Większość ankietowanych (41,3 proc.) jest zdania, że najlepszym wynagrodzeniem jest proporcja 70 proc. pensji podstawowej i 30 - zmiennej, najmniej odpowiada im odwrotna proporcja. Natomiast za tzw. "pół na pół" opowiedziało się tylko 16 proc. głosujących.
Swoje oczekiwania finansowe ankietowani uzależniają od zakresu powierzonych obowiązków (35,3 proc.), czasu, który poświęcają dla swojej firmy (20,6 proc.), zadowolenia szefa z wykonywanej przez podwładnego pracy (19,3 proc.), kondycji finansowej firmy (19,33 proc.), rozwoju umiejętności zawodowych (18 proc.).
U 26 proc. biorących udział w ankiecie Wprost, wynagrodzenie wzrosło powyżej 30 proc., powyżej 100 proc. - u 22 proc. pytanych, powyżej 200 proc. - tylko u 16 proc. ankietowanych, a w przypadku 14,6 proc. - pozostało bez zmian.
W zmianę tej sytuacji, czyli w wzrost swojego wynagrodzenia wierzy większość ankietowanych, jednak 28,6 proc. uważa, że wzrośnie ono o 30 proc., dwukrotnego wzrostu spodziewa się 17,3 proc. badanych, a podwyżki o 100 proc. - 23,3 proc. ankietowanych. Żadnej zmiany nie spodziewa się 7,3 proc. osób biorących udział w ankiecie Wprost.
Nie mniej ze swojego wynagrodzenia zadowolonych jest 38 proc. pytanych, ale niewiele mniej, bo 33 proc. uważa, że jest ono niezadowalające. Za bardzo dobre uznaje je tylko 6 proc. ankietowanych.
Gdy przeciętny Polak dostaje wynagrodzenie poniżej swoich oczekiwań to w zdecydowanej większości przypadków wykorzystuje pozycję zawodową do załatwienia prywatnych spraw (76 proc.), a 66,6 proc. szuka dodatkowej pracy. 53,3 proc. traci motywację do pracy, a 38 proc. bierze łapówki. Zaledwie 9,3 proc. mobilizuje się do większej efektywności w pracy.
nat
Pełne wyniki ankiety - kliknij tutaj.