Prywatna kopalnia

Dodano:   /  Zmieniono: 
W drugiej połowie lutego pod szyldem Siltech ruszy w Zabrzu pierwsza w Polsce prywatna kopalnia węgla kamiennego. Będzie eksploatować złoża dawnej kopalni "Pstrowski".
"Koszty związane z uruchomieniem wydobycia szacujemy na ok. 2,5 mln zł. Liczymy, że nakłady zwrócą się po roku. Roczny zysk netto spółki powinien wynieść ok. 2,5 mln zł" - powiedział prezes Siltechu Jan Chojnacki.
Pomysłodawcy przedsięwzięcia liczą, że do połowy lutego kopalnia załatwi wszystkie formalności potrzebne do uruchomienia zakładu.
Finalizuje się również dzierżawa majątku na powierzchni, czyli infrastruktury potrzebnej do wydobycia. Majątek ten należy do Skarbu Państwa, a formalnie - do Bytomskiej Spółki Restrukturyzacji Kopalń, grupującej likwidowane kopalnie.
Nowy zakład obejmie bowiem część dawnej kopalni "Pstrowski". Przez ostatnie cztery lata przed zamknięciem, czyli do 2000 roku, kopalnia działała jako Zakład Wydobywczy Surowców Mineralnych "Jadwiga". Jego dyrektorem do 1999 roku był właśnie obecny poseł SLD Chojnacki.
Według niego zamknięcie "Jadwigi" było decyzją pochopną. Wprawdzie w 1998 roku przyniosła ona wielomilionową stratę, ale stało się tak z powodu niekorzystnej lokalizacji jednej ze ścian wydobywczych. Następny rok był znacznie lepszy, jednak decyzja o  likwidacji już zapadła. W kopalni wstrzymano wszelkie inwestycje, bez których zakład nie był w stanie poprawić wyników.
W "Jadwidze" pracowało ok. 550 osób. Siltech zatrudnić ma ok. 250 pracowników. Będzie wykorzystywał część złoża, z której nie korzystała "Jadwiga" - na poziomie 380 metrów pod ziemią. Docelowo kopalnia ma wydobywać ok. 1.000 ton węgla na dobę, czyli ok. 250 tys. ton rocznie - niewiele w skali kilkakrotnie większych śląskich kopalń.
Kopalnia liczy głównie na drobnych odbiorców, przyjeżdżających po węgiel ciężarówkami. Niewykluczone są jednak większe umowy z odbiorcami przemysłowymi.
Prezes Chojnacki szacuje, że pierwsza tona węgla z Siltechu wyjedzie na powierzchnię między 18 a 24 lutego. Za 3-4 miesiące ma być uruchomiony drugi szyb wydobywczy. Kopalnia ma koncesję na 7 lat. W dostępnym złożu jest ok. 2 mln ton węgla, ale możliwe jest przygotowanie do eksploatacji innych złóż.
Spółkę Siltech założyło 12 śląskich biznesmenów. Na razie prezesem jednoosobowego zarządu jest Chojnacki. Zamierza jednak zrezygnować, jeżeli nie będzie możliwe połączenie szefowania kopalni z działalnością poselską.

nat, pap