Strajkujący domagają się odstąpienia rządu od zapowiedzianych kilkuprocentowych obniżek płac. - Wszyscy pracownicy metra jednomyślnie popierają protest. W sytuacji niespełnienia naszych postulatów zamierzamy jeszcze bardziej zaostrzyć strajk - oświadczył Diamantino Lopes z Federacji Związków Zawodowych Pracowników Transportu (Fectrans).
Wtorkowy protest jest już piątym strajkiem lizbońskiego metra w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Wstrzymanie ruchu następowało dotychczas w kilkunastodniowych odstępach. Liderzy strajku zapowiedzieli wznawianie protestu w kwietniu co kilka dni.
W Portugalii trwa kryzys polityczny po dymisji socjalistycznego rządu Jose Socratesa. Ustępujący premier zapowiedział jednak, że jego gabinet do czasu przedterminowych wyborów, zaplanowanych na 5 czerwca, będzie realizował program oszczędnościowy, przewidujący m.in. redukcję zarobków w sektorze publicznym o 3,5-10 proc.
pap, ps