Pierwotnie planowano, że cały 14-kilometrtowy odcinek będzie gotowy jesienią 2010 r. Spowolnienie robót ich wykonawcy tłumaczyli wiosennymi powodziami i wczesną zimą w ubiegłym roku. Dlatego w grudniu zdecydowano się otworzyć tylko połowę odcinka, co ułatwiło dotarcie m.in. do Żor i okolicznych miejscowości.
Roboty budowlane na odcinku Bełk-Świerklany rozpoczęto 29 sierpnia 2008 r. Inwestycja była współfinansowana ze środków unijnych. Jak podawano wcześniej, wartość robót to 1,1 mld zł. Częścią trasy są 24 mosty i wiadukty. W przyszłości powstaną tu jeszcze punkty poboru opłat.
Także w ubiegłym roku miał być gotowy inny odcinek A1 - ponad 18 km ze Świerklan do granicy z Czechami w Gorzyczkach. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zerwała jednak umowę na wykonanie tych robót z konsorcjum Alpine Bau, zarzucając mu opóźnienia w realizacji prac. Jesienią ubiegłego roku Dyrekcja, po nowym przetargu, podpisała nową umowę na budowę tego odcinka, z tą samą firmą. Ten fragment autostrady ma być gotowy w przyszłym roku.
Łącząca północ z południem Polski autostrada A1 w woj. śląskim będzie miała w sumie ok. 170 km. Jej pierwszy na Śląsku, 15-kilometrowy odcinek - z Sośnicy do Bełku - otwarto 1,5 roku temu. Kosztował ponad 213 mln euro.pap, ps