Prof. Wilde dodał, że z powodu wysokiej umieralności pszczół nie należy spodziewać się zmniejszenia ilości miodu w sprzedaży. - Możemy go sprowadzać z Azji, Afryki czy Ameryki Południowej. Jednak produkcja jednej trzeciej żywności i 90 proc. owoców zależy od zapylania przez owady, przede wszystkim przez pszczołowate, do których zaliczają się pszczoły i trzmiele - mówił naukowiec.
Z kolei autorka programów telewizyjnych i książek o ogrodnictwie oraz ambasador akcji Maja Popielarska zwróciła uwagę, że każdy z nas może uczynić swój ogród czy balkon bardziej przyjaznym pszczołom. - Wiele roślin, które uważamy za chwasty dla owadów jest źródłem pyłku i nektaru - mówiła.
Informacje o tym, jak można pomóc pszczołom są dostępne na stronie internetowej akcji www.pomagamypszczołom.pl. Zainteresowani mogą także zakładać na stronie wirtualne ogrody i je pielęgnować. Na najlepszych czekają wycieczki do Białowieskiego Parku Narodowego. Z okazji "Dnia Ratowania Pszczół" w najbliższą niedzielę będzie też można sadzić kwiaty przyjazne pszczołom w Parku Kultury w Powsinie.
zew, PAP