- Tak dobry wynik udało się uzyskać dzięki uproszczeniu procedur sprzedaży. Organizujemy więcej przetargów, ich liczba wzrosła dwukrotnie w ciągu 3 lat. W ubiegłym roku Agencja zorganizowała 88 tys. przetargów w całym kraju, czyli ok. 400 dziennie - tłumaczył prezes ANR Tomasz Nawrocki. Nawrocki dodał, że Agencja zwiększyła liczbę oferowanych w przetargach gruntów - z 52 tys. ha w 2008 r. do 175 tys. ha w 2010 r. - Odblokowana została sprzedaż nieruchomości, których dotychczas nie można było sprzedawać ze względu na zastrzeżenia reprywatyzacyjne. Ponadto, zmniejszyła się liczba przedłużanych umów dzierżawy. Dla umów, które nadal obowiązują "urynkawiany" jest czynsz za użytkowanie ziemi - podkreślił Nawrocki. Średni czynsz za dzierżawę ziemi od Agencji dla umów zawartych w pierwszym kwartale tego roku wyniósł ok. 563 zł za hektar rocznie. Natomiast średni czynsz dla wszystkich trwających umów dzierżawy jest nadal niski i wynosi równowartość 300 kg pszenicy za 1 ha (czyli nieco ponad 200 zł rocznie).
Prezes zaznaczył, że na dobry wynik finansowy Agencji miała wpływ zwiększona sprzedaż terenów inwestycyjnych, dzięki czemu przychody wzrosły o ponad 100 mln zł (ze 183 mln zł w 2009 r. do 287 mln zł w 2010 r.). Agencja chce jeszcze zwiększyć swoje przychody w 2011 r. Dlatego będzie intensyfikować proces prywatyzacji. W tym roku do sprzedaży będzie przygotowane ok. 300 tys. ha, co powinno przynieść realną sprzedaż na poziomie ponad 100 tys. ha - zapowiedział szef Agencji. Nawrocki podkreślił jednocześnie, że nadal będzie zmniejszana liczba umów dzierżawy poprzez oferowanie dzierżawionych gruntów do sprzedaży. - Mamy nadzieję, że nabywców zarówno krajowych, jak i z zagranicy znajdą tereny inwestycyjne. Obecnie w ofercie mamy kilka tysięcy hektarów atrakcyjnych działek o wartości ponad miliarda złotych - dodał prezes ANR.
PAP, arb