Merkel: sektor prywatny musi ratować Grecję. Dobrowolnie

Merkel: sektor prywatny musi ratować Grecję. Dobrowolnie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Niemiecka kanclerz Angela Merkel przyznała, że niewiele państw UE popiera stanowisko Niemiec, by włączyć sektor prywatny w plan pomocy dla Aten. Zdaniem Merkel udział sektora prywatnego w ratowaniu Grecji powinien być dobrowolny, lecz "znaczący".
- Tylko nieliczni w Europie popierają dobrowolny udział prywatnych wierzycieli w nowym planie pomocy dla Aten - przyznała niemiecka kanclerz podczas spotkania z parlamentarną komisją ds. europejskich. Dodała, że domagając się włączenia prywatnego sektora w ratowanie Grecji, Niemcy są raczej na pozycji outsidera. Podobne stanowisko mają jeszcze Holandia, Finlandia i Francja.

W najbliższych dniach mają się rozpocząć negocjacje z bankami dotyczące ich dobrowolnego udziału w pomocy dla Aten. - Należy uczynić wszystko, by być w stanie określić wielkość tego udziału - podkreśliła Merkel. Kanclerz Niemiec oceniła również, że uzyskanie przez grecki rząd premiera Jeorjosa Papandreu wotum zaufania to "ważny krok", po którym musi nastąpić kolejny - uchwalenie przez parlament rygorystycznego planu oszczędności. Od przyjęcia tego planu UE uzależniła uruchomienie kolejnej transzy pomocy finansowej dla Grecji w wysokości 12 mld euro. Transza ta to część pierwszego pakietu ratunkowego o wartości 110 mld euro, który przyznano Grecji w zeszłym roku.

Pomoc przyznana Grecji okazała się niewystarczająca, by Ateny mogły spłacać długi. Dlatego strefa euro zobowiązała się do opracowania dodatkowego planu pomocy, w którym banki i prywatni inwestorzy mieliby uczestniczyć na zasadzie dobrowolnego refinansowania, czyli inwestowania zysków z wygasających obligacji w nowe greckie papiery skarbowe.

PAP, arb