Uczestnicy protestu, którzy skrzyknęli się za pomocą Facebooka, twierdzą, że utrzymanie nawet jednego dziecka zaczyna przerastać możliwości przeciętnej rodziny. "Żeby wychować dziecko, trzeba wziąć kredyt" - napisali na portalu. Alarmują, że za opiekę nad dzieckiem w żłobku płaci się 3 tys. szekli miesięcznie (2,4 tys. złotych), a do tego dochodzą jeszcze wysokie ceny podstawowych artykułów dziecięcych.
Organizatorzy demonstracji żądają od władz m.in. bezpłatnej opieki dla dzieci od trzeciego miesiąca, możliwości odpisów podatkowych na wynajęcie niani, zlikwidowania opłat za przejazd z wózkiem w środkach komunikacji publicznej, a także kontroli cen na niektóre produkty żywnościowe i pieluchy. Kolejny "wózkowy protest" ma odbyć się 31 lipca w Jerozolimie.
PAP, arb