Rząd gospodarczy składałby się z głów państw i szefów rządów wszystkich 17 krajów eurolandu. Obradowałby dwa razy do roku, lub - w razie potrzeby - częściej. Stały harmonogram spotkań w strefie euro przyczyniłby się do powstania "bardziej stabilnego i silniejszego przywództwa politycznego" - głosi oświadczenie.
Barroso i Rehn pozytywnie odnieśli się też do pomysłu wprowadzenia wspólnego podatku od transakcji finansowych dla strefy euro. Jest to, w ich ocenie, "kluczowy instrument gwarantujący, że sektor finansowy będzie miał sprawiedliwszy wkład w budżet państwa". Z ciepłym przyjęciem obu polityków spotkały się też słowa Sarkozy'ego, że wszystkie kraje strefy euro do lata 2012 r. powinny zapisać w swych konstytucjach górną granicę zadłużenia.
PAP, arb