Lagarde: kraje rozwinięte muszą działać natychmiast

Lagarde: kraje rozwinięte muszą działać natychmiast

Dodano:   /  Zmieniono: 
Christine Lagarde (fot. Stephen Jaffe / IMF) 
- Kraje rozwinięte powinny działać natychmiast i z odwagą, by odbudować swoje gospodarki - stwierdziła dyrektor generalna Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) Christine Lagarde przed otwarciem szczytu G7 w Marsylii.
- Kluczowym przesłaniem, jakie chcę dziś przekazać jest to, że  państwa powinny działać natychmiast i działać z odwagą, ponieważ światowa gospodarka przechodzi okres pełen niebezpieczeństw -  powiedziała Lagarde podczas debaty w ośrodku analitycznym Chatham House, w której uczestniczył również brytyjski minister finansów George Osborne.

Lagarde chce by banki dostały pieniądze podatników

Szefowa MFW z zadowoleniem przyjęła przedstawiony przez prezydenta USA wart 447 mld dol. plan mający zwiększyć zatrudnienie. Lagarde utrzymała również budzące kontrowersje stanowisko w sprawie potrzeby dokapitalizowania banków europejskich. - Z powodu wzrostu ryzyka i niepewności oraz potrzeby uspokojenia rynków niektóre banki muszą wzmocnić swój kapitał - przekonywała, odnosząc się do ryzyka ponoszonego przez instytucje europejskie z powodu kryzysu zadłużenia publicznego w strefie euro. Wzywając kraje rozwinięte, by działały w sposób skoordynowany, Lagarde oceniła, że "ścieżki wybrane do konsolidacji budżetowej mogą się różnić w zależności od kraju".

"Potrzeba posunięć niekonwencjonalnych"

- Polityka monetarna powinna pozostać przystosowawcza, ponieważ ryzyko recesji jest wyższe niż inflacji. Banki centralne powinny więc być przygotowane, by podjąć więcej posunięć potrzebnych do wsparcia wzrostu, w tym posunięć niekonwencjonalnych - powiedziała Lagarde, odnosząc się do ewentualnych dodatkowych zastrzyków pieniężnych dla pogrążonych w kryzysie gospodarek.

Po południu w Marsyli spotkają się ministrowie finansów i szefowie banków centralnych państw G7. Będą rozmawiali na temat sposobów zapobieżenia przewidywanej nowej fali recesji na świecie.

zew, PAP