"Sarkozy i Merkel stracili cierpliwość do Greków"

"Sarkozy i Merkel stracili cierpliwość do Greków"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czy Grecja pozostanie w strefie euro? (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Przedłużająca się niepewność co do rozwiązania kryzysu euro grozi nową recesją i coraz bardziej osłabia Unię Europejską - to główny ton pierwszych komentarzy w USA po spotkaniu liderów UE z premierem Grecji Jeorjosem Papandreu, do którego doszło w Cannes.
Dziennik "Wall Street Journal" pisze, że europejscy liderzy - francuski prezydent Nicolas Sarkozy i kanclerz Niemiec Angela Merkel - "stracili cierpliwość" i postawili Grecji ultimatum: musi się ona zdecydować czy chce pozostać w strefie euro zanim otrzyma dalszą pomoc ratującą ją przed bankructwem. Odpowiedź na to pytanie poznamy albo w referendum, zapowiedzianym przez Papandreu na 4 grudnia, albo w czasie przyspieszonych wyborów parlamentarnych w Grecji, jeśli projekt referendum zostanie odrzucony przez grecki parlament. Przyspieszenie pod naciskiem Francji i Niemiec terminu ewentualnego referendum - które początkowo, według greckiego premiera, miało się odbyć w styczniu - uznaje się za jedyny sukces spotkania w Cannes. Nie wiadomo co dokładnie będzie przedmiotem referendum: czy akceptacja planu ratowania Grecji przed bankructwem uzgodnionego w ub. tygodniu na szczycie UE, czy sama dalsza przynależność Grecji do strefy euro, jak sugerują niektórzy politycy w tym kraju.

"Wall Street Journal" zwraca uwagę, że kryzys grecki zupełnie zdominował i rzucił się cieniem na rozpoczynający się 3 listopada szczytów krajów grupy G20. "Europa miała nadzieję, że szczyt ten będzie okazją do pokazania reszcie świata, że panuje nad swym kryzysem zadłużeniowym. To się teraz rozsypało i Europa przedstawia jeszcze większy obraz chaosu i niepewności niż kiedykolwiek. Jest to szczególnie szkodliwe, zważywszy na to jak bardzo Europa potrzebuje teraz reszty świata" - pisze "WSJ". Dziennik podkreśla, że jeśli referendum zakończy się odrzuceniem przez Greków planu ratunkowego - wymagającego od nich dalszego zaciśnięcia pasa - "Grecja stanie przez perspektywą bankructwa i wyjścia ze strefy euro, a w Europie nastąpi finansowa panika i ekonomiczna zapaść".

W podobnym duchu komentuje sytuację "New York Times". "Szczyt G20 w Cannes miał być dla Europy szansą, aby błyszczeć. Zamiast tego, dwudniowe spotkanie rozpoczyna się w szczególnie mrocznym momencie dla kontynentu gdyż Europa jest w chaosie politycznym, jej gospodarka skłania się ku recesji a przyszłość strefy euro stoi pod znakiem zapytania" - czytamy w  nowojorskim dzienniku. Gazeta zwraca uwagę, że na szczycie tylko kraje BRIC (Brazylia, Rosja, Indie i Chiny), a zwłaszcza Chiny, "mają powody do dumy". Chinom jednak wcale nie  jest na rękę ewentualna recesja w Europie, gdyż jest to dla nich - obok USA - główny rynek eksportu.

PAP, arb