Brytyjczycy więcej zapłacą za igrzyska

Brytyjczycy więcej zapłacą za igrzyska

Dodano:   /  Zmieniono: 
Igrzyska to droga impreza (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Dodatkowe 271 mln funtów kosztować będą igrzyska olimpijskie w Londynie z powodu niedoszacowania wydatków na bezpieczeństwo oraz wyższych nakładów na ceremonie otwarcia i zamknięcia - donosi BBC powołując się na organizatorów.
Powodem jest to, że fundusz rezerwowy na pokrycie nieprzewidzianych kosztów jest bliski wyczerpania. Pierwotne plany zakładały zaangażowanie ok. 10 tys. osób odpowiedzialnych za  bezpieczeństwo. Obecnie mówi się o 24 tys. Liczba ochroniarzy i stróżów porządku ma wzrosnąć, mimo że nie wykryto żadnego konkretnego zagrożenia dla bezpieczeństwa zawodników i  widzów olimpiady.

Wcześniejsze nieoficjalne doniesienia sugerowały, że ustalenia w  zakresie bezpieczeństwa wywołały zastrzeżenia Amerykanów, którzy mieli nawet grozić przysłaniem do Londynu własnych funkcjonariuszy, ostatecznie jednak odstąpili od tego zamiaru. Zwerbowanie 14 tys. ochroniarzy w ciągu 6 miesięcy stwarza różne praktyczne trudności związane z ich zweryfikowaniem i przeszkoleniem.

Dodatkowe 41 mln funtów kosztować będą ceremonie otwarcia i  zamknięcia. Zasadniczo pieniądze pójdą z dymem w formie fajerwerków. Tymczasem igrzyska przypadające na czas zaciskania pasa miały być oszczędne.

BBC sugeruje, że impuls do zwiększenia wydatków na obie ceremonie wyszedł od urzędu premiera Davida Camerona, który chce, by igrzyska były oknem wystawowym kraju, przyciągając turystów i biznes.

Końcowy koszt imprezy nie jest znany, szacuje się go na 9,3 mld funtów. Nie wiadomo jaką część tej sumy weźmie na siebie podatnik. Pierwotne wyceny zakładały, że będzie to ok. 2,75 mld funtów.

zew, PAP