Dwucyfrowa podwyżka cen gazu? URE mówi: "nie"

Dwucyfrowa podwyżka cen gazu? URE mówi: "nie"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ile zapłacimy za gaz w przyszłym roku? (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Marek Woszczyk nie zgadza się na proponowane przez spółki energetyczne wysokości podwyżek cen prądu dla odbiorców indywidualnych w 2012 r. Spółki chciały podwyżki od 6,4 do 10,6 proc. Woszczyk zamierza wysłać do sprzedawców wezwania do korekty w dół propozycji podwyżek.

Prezes zaznaczył, że obecne propozycje sześciu tzw. sprzedawców z urzędu i tak zostały już skorygowane w dół w stosunku do poprzednich, ale i tak nie zgodzi się na nie. W pierwszych wnioskach - przed pierwszą korektą - sprzedawcy prądu wnosili o podwyżki w granicach 8,4 proc. do 17,9 proc. - W każdej ze spraw przedmiotem sporu są nieco inne elementy, sposób dostosowania się do poprzedniego wezwania nie jest jednolity - podkreślił Woszczyk. Wyjaśnił, że chodzi głównie o koszty własne, poziom marży, "kolory" - czyli koszty świadectw pochodzenia energii. Prezes URE dodał, że sprzedawcy dostaną na korektę tylko kilka dni, bo technicznie nie jest to skomplikowana zmiana.

Urząd zażądał też korekty wniosków taryfowych Operatorów Systemów Dystrybucyjnych (OSD). Taryfa dystrybucyjna jest jednym ze składników końcowej ceny energii elektrycznej. Woszczyk tłumaczył, że ze strony OSD "oczekiwania podwyżek były jednocyfrowe, ale za wysokie", dlatego zażądał ich korekty.

Termin składania korekt został wyznaczony na 6 grudnia, na godz. 12. Wszyscy operatorzy złożyli stosowne wnioski w terminie. Przed południem prezes Woszczyk poinformował, że co najmniej jeden z operatorów dostosował się do wymagań Urzędu.

PAP, arb