Bułgaria jest jedynym eksporterem prądu na Bałkanach; przesyła energię elektryczną do Turcji, Grecji, Serbii i Macedonii. Z powodu protestu uruchomiono moce rezerwowe w innych elektrowniach. Kontynuacja strajku groziła bowiem deficytem energii na potrzeby wewnętrzne. Bezpośrednie straty strajku dla kopalń, w których uczestniczyło ponad 90 proc. liczącej 4 tysiące ludzi załogi, wyniosły ponad 8 mln lewów (4 mln euro).
Osiągnięte w nocy z soboty na niedzielę porozumienie przewiduje wypłacenie górnikom żądanych przez nich wyższych premii za wydobyty w 2011 r. węgiel. Kierownictwo należących w 100 proc. do skarbu państwa kopalń gwarantuje, że przedsiębiorstwo nie będzie prywatyzowane w całości lub częściowo oraz, że w najbliższych dniach zostaną rozpisane przetargi na remont ciężkich maszyn górniczych.
Spełniono również inne żądanie strajkujących w sprawie zatrudnienia nowych pracowników.
pap, ps