"Na Euro Coca-Cola strzeliła pracownikom gola". Pikieta pod Stadionem Narodowym

"Na Euro Coca-Cola strzeliła pracownikom gola". Pikieta pod Stadionem Narodowym

Dodano:   /  Zmieniono: 
Związkowcy protestują przeciwko zwolnieniom planowanym przez amerykański koncern (fot. sxc) 
Kilkadziesiąt osób uczestniczyło przed Stadionem Narodowym w Warszawie w pikiecie przeciwko zwolnieniom w łódzkim zakładzie Coca-Cola HBC Polska. Protestujących nie przekonują argumenty koncernu, który zapewnia, że decyzję podjął ze względu na trudne warunki makroekonomiczne.

W pikiecie przed Stadionem Narodowym w Warszawie wzięli udział związkowcy łódzkiej Solidarności, ale także przedstawiciele związku z  regionów śląsko-dąbrowskiego, mazowieckiego i gdańskiego, którzy wyrazili poparcie dla zwalnianych kolegów. Mieli flagi związkowe, a  także transparenty z hasłami "Coca-Cola Euro 2012 - razem tworzymy bezrobocie" czy "Na Euro Coca-Cola strzeliła pracownikom gola". Coca-Cola jest jednym z głównych sponsorów Euro 2012. W środę mają się odbyć kolejne rozmowy zarządu ze związkowcami nt. warunków zwolnień grupowych i rozwiązania umów. Coca-Cola HBC Polska zapowiedziała, że do końca lutego planuje zwolnić 155 z 260 pracowników z  łódzkiego zakładu i przenieść produkcję z Łodzi do innych zakładów.

- Chcielibyśmy, aby firma jeszcze raz przemyślała bilans swoich zysków i strat i żeby utrzymała nasz zakład produkcyjny - powiedział podczas pikiety szef zakładowej Solidarności Sławomir Maciaszczyk, pytany o nastroje związkowców przed kolejnym spotkaniem z koncernem. - Pracodawca tłumaczył nam decyzję czynnikami makroekonomicznymi, takimi jak wzrost cen surowców: cukru, paliwa i granulatu do produkcji butelek typu P. Te argumenty nas nie przekonują, ponieważ jeśli Coca-Cola przeniesie produkcję do innych zakładów produkcyjnych w  Polsce, to ani cena cukru, ani cena paliwa nie spadnie - argumentował Maciaszczyk.

Łódzcy związkowcy podkreślali, że nie mieli sygnałów o problemach zakładu i otrzymywali premie za dobre wyniki. - Coca-Cola postąpiła bardzo nie fair, wprowadzając 5 stycznia stan wojenny w zakładzie. Pracownicy zostali poinformowani, że zakład został przeznaczony do  likwidacji i od tego momentu mogli tylko zabrać swoje rzeczy osobiste z  szafek - powiedział szef zakładowej Solidarności. Dyrektor ds. korporacyjnych Coca-Cola HBC Polska Iwona Jacaszek napisała w oświadczeniu, że decyzję o  przeniesieniu produkcji podjęto ze względu na trudne warunki makroekonomiczne i presję kosztów zewnętrznych – niezależne od firmy. - Coca-Cola HBC Polska stoi w obliczu szybkiego wzrostu kosztów surowców i  kosztów operacyjnych z jednej strony, a z drugiej – oczekiwań konsumentów, że obecne ceny produktów zostaną utrzymane, a nawet obniżone przy jednoczesnym zachowaniu ich najwyższej jakości. Celem firmy jest zachowanie właściwych warunków rozwoju Coca-Cola HBC Polska, a  dzięki temu zachowanie jak największej liczby miejsc pracy -  podkreśliła.

Jak zapewniła, Coca-Cola HBC Polska ogłosiła plan przeniesienia produkcji do innych zakładów w pełni w zgodzie z przepisami prawa pracy. Zaznaczyła, że wysokość proponowanych odpraw, powiązana ze stażem pracy danej osoby w Coca-Cola HBC Polska, przekracza świadczenia wynikające z przepisów prawa w zakresie zwolnień grupowych.

eb, pap