Darowizny w Polsce się nie opłacają
Sawicki zaznaczył, że polskie przepisy pozwalają, by producenci żywności bez ponoszenia dodatkowych kosztów mogli przekazać artykuły spożywcze na cele charytatywne. Teraz przepisy te należałoby rozciągnąć także na dystrybutorów, a wtedy problem niedożywienia w naszym kraju byłby łagodniejszy. Według szacunków organizacji pozarządowych, w Polce problem niedożywienia dotyka 9 mln osób. Prezes Federacji Polskich Banków Żywności (FPBŻ) Marek Borowski poinformował, że jego organizacja wystąpiła w ubiegłym tygodniu do ministra finansów z wnioskiem o zmianę ustawy o podatku od towarów i usług, tak by hurtownicy, sieci handlowe restauratorzy i inni dystrybutorzy żywności nie musieli płacić podatku od darowizny żywności. Obecnie nie opłaca się im przekazywanie żywności i w konsekwencji zdatne do spożycia produkty są utylizowane.
Polska marnuje 300 tysięcy ton jedzenia
Banki Żywności oceniają, że w Polsce marnuje się ok. 300 tys. ton żywności rocznie, a jednocześnie w skrajnym ubóstwie w naszym kraju żyje 2 mln osób. Organizacja ta rozdziela co roku pomoc dla 1 mln potrzebujących. Borowski zwrócił uwagę, że dużą rolę mogę w bardziej racjonalnym nabywaniu jedzenia może odegrać edukacja. Chodzi o uświadomienie społeczeństwu, jakie skutki niesie za sobą wyrzucanie żywności, a ponadto nauczenie ludzi, jak należy przechowywać produkty. Dodał, że Federacja od 2009 r. prowadzi kampanię "Nie marnuj jedzenia". W 2011 r. FPBŻ powołała radę ds. racjonalnego wykorzystania żywności, która ma wypracować systemowe rozwiązania ograniczające skalę problemu.
ja, PAP