Tusk ocenił, że rozmowa była merytoryczna. - Nie powiem, żeby moja argumentacja była tam przyjęta z entuzjazmem, ale wymieniliśmy poglądy, intencje, tłumaczyłem na czym polega potrzeba społeczna i państwowa, jeśli chodzi o podniesienie wieku emerytalnego - powiedział.
- W kilku sprawach dotyczących przyszłości OFE umówiliśmy się, że na poziomie parlamentu będziemy współpracować nad różnymi projektami. Ustaliliśmy, że nie musi być tak, że opozycja i rząd będą zawsze i wyłącznie przeciwko sobie, szczególnie w sprawach społecznych trzeba szukać, może nie na siłę, ale wspólnych projektów, tam gdzie jest to możliwe - poinformował premier.
ja, PAP
Czytaj więcej na Wprost.pl:
PiS rozczarowany spotkaniem z Tuskiem. "To wpędzanie Polaków do grobu"