Prezydent oświadczył, że warunki do wprowadzenia takiego rozwiązania powstały wraz z oddaniem w pobliżu Gliwic do użytku odcinków autostrady A1 - stanowiącej obwodnicę miasta w osi północ-południe. Głównym problemem dla miasta jest obecnie przebieg drogi krajowej nr 78 - wiodącej w tym kierunku i przecinającej śródmieście.
Do centrum nie wjadą
Strefa ograniczenia ruchu obejmie głównie centrum miasta. Została wytyczona tak, by możliwie nie utrudnić funkcjonowania przedsiębiorcom. Nie sięga m.in. centrów logistycznych w dzielnicy Sośnica i przy ul. Portowej, ani firm w specjalnej strefie ekonomicznej. Złamanie zakazu - egzekwowane przez policję i ITD - ma kosztować 500 zł. Strefa ma zostać dokładnie oznakowana - informacje i mapki znajdą się kilka kilometrów wcześniej, aby kierowcy ciężarówek mieli swobodną możliwość zawrócenia lub zmiany kierunku jazdy przed zakazami. Znaki informacyjne będą prowadziły na obwodnice - autostrady A1 i A4 oraz drogę nr 88.
Zezwolenie na jazdę ciężarówkami mimo zakazu będą mogły otrzymać firmy mające bazę w mieście, a także wykonujące szczególne usługi. W Gliwicach przyjęto tu zasady zbliżone do obowiązujących w innych miastach, np. we Wrocławiu. Wnioski o bezpłatne zezwolenia będzie można składać w Zarządzie Dróg Miejskich od 29 lutego. Informacje można znaleźć na stronach ZDM.
Co z opłatami?
Wprowadzenie częściowego zakazu jazdy ciężarówek przez Gliwic wiąże się z prowadzoną od wielu miesięcy przez tamtejszy samorząd akcją sprzeciwu wobec wprowadzenia opłat na ponad 19-kilometrowym odcinku autostrady A4, który stanowi południową obwodnicę miasta. Przed tygodniem przedstawiciele projektu poboru opłat viaTOLL poinformowali, że od 1 czerwca przejazd zarządzanym przez GDDKiA odcinkiem autostrady A4 pomiędzy Bielanami Wrocławskim a węzłem Sośnica w Gliwicach będzie być płatny dla wszystkich pojazdów. Infrastruktura punktów poboru opłat stanęła już w pobliżu węzła Gliwice Sośnica oraz przy trzech innych węzłach wokół miasta.
Władze Gliwic zabiegają o bezpłatny przejazd autostradową obwodnicą miasta od połowy lat 90. Przedstawiciele kolejnych rządów obiecywali, że przejazd autostradami w obrębie Gliwic będzie bezpłatny, a w ruchu lokalnym zostanie wprowadzony tzw. bilet zerowy. Deklaracje w tej sprawie politycy składali też przed ubiegłorocznymi wyborami, mówił o tym m.in. premier Donald Tusk.
"Rząd nic nie zrobił w tej sprawie"
Jak podkreślił prezydent Frankiewicz, formalnie kwestia autostradowych obwodnic miast dotąd nie została uregulowana i nic w tej sprawie od końca roku się nie zmieniło. W styczniu Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej informowało, że wypracowywane jest "kompleksowe rozwiązanie dla kwestii obwodnic autostradowych" w całej Polsce. Tylko w woj. śląskim o prawo do bezpłatnej jazdy autostradami upominają się, prócz Gliwic, samorządy subregionu rybnickiego i Częstochowy. Dopiero po wypracowaniu decyzji systemowych resort ma zająć się kwestiami technicznymi, np. czy mieszkańcy będą korzystać z biletów zerowych czy zastosowane będzie jakieś inne rozwiązanie. Ministerstwo nie podało terminu zakończenia prac nad tymi regulacjami.
zew, PAP