Chińczycy wykupują europejskie winnice

Chińczycy wykupują europejskie winnice

Dodano:   /  Zmieniono: 
Winnica, fot. Wikipedia 
Chińskie firmy państwowe i prywatne oraz bogaci ludzie kupują europejskie winnice, starając się o korzystne ulokowanie kapitału w sytuacji, kiedy w Chinach wraz z rozrastaniem się klasy średniej rośnie też popyt na zagraniczne wina i liczba ich koneserów.

Popyt na wina francuskie, hiszpańskie i włoskie w Chinach wzrósł gwałtownie - mimo ich szybujących w górę cen w ostatnich dwóch latach - a  w końcu 2011 roku kraj ten zdetronizował Wielką Brytanię, zajmując piąte na świecie miejsce pod względem spożycia wina. Zamkowe bordeaux stało się w państwie środka dopełnieniem luksusowych rozrywek i  wypoczynku obok gry w golfa i francuskich ogrodów.

Dom aukcyjny Christie's w lutym sprzedał wszystkie wina oferowane na  aukcji w Hongkongu, gdzie osiągnęły one ceny ponadtrzykrotnie wyższe od  szacunkowych. Prognozy międzynarodowej instytucji badawczej International Wine & Spirit Research (IWSR) mówią, że do 2016 roku popyt w Chinach wzrośnie do 250 mln skrzynek. Badaniami IWSR obejmuje 55 najważniejszych pod tym względem krajów.

Na coraz większym upodobaniu Chińczyków do wina, którego konsumpcja w  przypadku win bordoskich wzrosła w zeszłym roku o 110 procent, profity chcą zbić zasobni chińscy inwestorzy. Za pośrednictwem firmy IFL, która w  Hongkongu sprzedaje francuskie winnice, zamki i luksusowe posiadłości, dokonali oni w 2011 roku sześciu wielomilionowych transakcji, nabywając winnice w rejonie Bordeaux - mówi David Guillon z IFL. Według niego w tym roku liczba takich zakupów może się podwoić. Guillon dodaje, że 80 procent azjatyckich nabywców zgłaszających się do  IFL to klienci z Chin i samego Hongkongu.

Jest wśród nich chiński państwowy gigant handlu ziarnem COFCO, który za 10 mln euro nabył winnicę Chateau de Viaud liczącą 21 hektarów, firma jubilerska Tesiro, handlowa Longhai International Trading oraz holding z  Hongkongu A+A International, które kupiły tańsze winnice - od 2 do 6 milionów euro. Obecnie IFL dopina negocjacje z dwoma innymi państwowymi spółkami oraz licznymi firmami prywatnymi, a także celebrytami, piłkarzami, gwiazdami filmowymi. Przykładowo w końcu zeszłego roku popularna w  Chinach aktorka Zhao Wei kupiła bordoską winnicę za 4 mln euro.

Ceny są bardzo zróżnicowane. Według Guillona 400-500 francuskich przyzamkowych winnic mieści się w przedziale 2-250 mln euro.

pap, ps