Agencja Reutera przypomina, że za większość informacji finansowych w międzynarodowych operacjach płatniczych odpowiada Towarzystwo Światowej Telekomunikacji Finansowej (SWIFT), z siedzibą pod Brukselą. SWIFT pośredniczy w międzynarodowych transakcjach między światowymi instytucjami finansowymi, takimi jak banki, giełdy, domy maklerskie oraz korporacje. Zrzesza ponad 10 tys. podmiotów z 210 krajów. Dziennie przez SWIFT przepływa około 9 milionów zleceń o wartości w sumie 6 bilionów dolarów. O to, by SWIFT zaprzestał świadczenia usług dla objętych sankcjami instytucji finansowych w Iranie, zabiegały UE i USA. W lutym SWIFT ogłosił, że jest gotów to uczynić, kiedy tylko kształtu nabiorą opracowywane właśnie unijne przepisy w tej kwestii. Komentatorzy podkreślali wówczas, że taki krok oznaczałby odcięcie irańskich banków od globalnej sieci łączącej świat finansów.
Państwa zachodnie twierdzą, iż Iran zmierza do uzyskania zdolności do produkowania broni jądrowej. Teheran utrzymuje natomiast, że jego program nuklearny służy wyłącznie produkcji paliwa do elektrowni atomowych oraz radioizotopów do użytku medycznego.PAP, arb