"Dzięki Tuskowi Polska jest bogatsza od Portugalii, Włoch, Hiszpanii..."

"Dzięki Tuskowi Polska jest bogatsza od Portugalii, Włoch, Hiszpanii..."

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdaniem Sikorskiego rządowi Donalda Tuska zawdzięczamy "bezprecedensową wiarygodność finansową" (fot. PAP/Jacek Turczyk) 
Szef MSZ Radosław Sikorski przedstawiając w Sejmie priorytety polskiej dyplomacji na 2012 rok stwierdził, że Polska cieszy się obecnie bezprecedensową w swej historii wiarygodnością finansową, co jest m.in. wynikiem rozważnej polityki rządu.
- Bezprecedensowa w naszej historii wiarygodność Polski nie  zaistniała sama z siebie. Wypracowywali ją Polacy przez dwie dekady ciężkiej pracy. Ale pomogła też rozważna polityka rządu, który nie dał się namówić na szarże makroekonomiczne - ocenił Sikorski. Według szefa polskiej dyplomacji zmiany rentowności polskich obligacji są dobrą ilustracją tezy Davida Hume’a, który twierdził, że "nic nie jest pewniejszą oznaką bogactwa narodu niż wysokość oprocentowania długów".

Polska pożycza na 4,8 procent - Portugalia na 12

- W lutym rentowność polskich obligacji 10-letnich imiennych denominowanych w euro wyniosła 4,8 procent. Rząd Portugalii musi zapłacić aż 12 procent, aby zachęcić do zakupu analogicznych papierów dłużnych. Według notowań giełdowych rentowność naszych dziesięcioletnich euroobligacji w ubiegłym miesiącu po raz pierwszy w historii spadła poniżej 4 procent. Gorsze notowania od naszych obligacji miały dziesięciolatki Włoch i Hiszpanii. Co więcej, w tym miesiącu po raz pierwszy w historii koszt ubezpieczenia pięcioletniego polskiego długu spadł poniżej kosztów ubezpieczenia analogicznego długu Francji. Już wcześniej wyprzedziliśmy w tej dziedzinie Hiszpanię, Włochy i Belgię. Teraz gonimy Austrię - wyliczał.

- To miernik faktycznej wiarygodności kraju, którego nie można zdezawuować. Inwestorzy, kładący na szalę własne pieniądze, kierują się obiektywnymi danymi, nie ulotnymi wrażeniami. I jeśli ich opinie o  Polsce współgrają z pozytywnymi recenzjami prasowymi, powinno to być powodem do satysfakcji. Nowoczesny polski patriotyzm budujmy nie na  godnościowym wzmożeniu, lecz na dumie z realnych sukcesów - oświadczył szef MSZ.

"Tusk >zaoszczędził< nam 38 szpitali"

Sikorski przypomniał, że od czasu powołania rządu Donalda Tuska rentowność pięciolatek na przetargu obligacji skarbowych spadła o 1,1 punktu procentowego. - Te dane nie są tylko statystykami, lecz mają swoje wymierne skutki dla budżetu państwa i dla podatników. Jeden procent różnicy w cenie obligacji to – według moich szacunków – oszczędność 7,6 miliarda złotych rocznych kosztów obsługi naszego długu. To 38 szpitali albo 34 nowoczesne samoloty bojowe. Taka jest coroczna premia za  odpowiedzialność - podkreślił. Minister zaznaczył przy tym, że "walka o wiarygodność finansową jest więc dziś batalią o siłę naszego państwa i dobrobyt obywateli". - Ale jest czymś jeszcze ważniejszym. Jest także walką o naszą praktyczną suwerenność. Bo kraje, które – w odróżnieniu od nas - zaniedbały reformy, żyły ponad stan, zafundowały sobie zbyt szczodre systemy socjalne i emerytalne, a w  efekcie straciły zaufanie rynków, dziś żyją w cieniu groźby utraty zdolności do stanowienia o swojej polityce finansowej i gospodarczej - przypomniał.

"Kochasz Polskę? Popieraj rząd"

- Jaki z tego morał? Chcesz coś zrobić dla wiarygodności, ba, suwerenności Polski, to popieraj dalsze reformowanie finansów państwa. Podnieś rękę za reformami emerytalnymi rządu. A jeśli nie podniesiesz, to odłóż na bok slogany o suwerenności - podsumował szef MSZ. - Patriotyzm dzisiaj to nie wdawanie się w utarczki słowne z  potężniejszymi sąsiadami, to konsekwentne budowanie podwalin siły Polski - dodał.

PAP, arb