Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy (WZA) Grupy Lotos SA zatwierdziło sprawozdanie finansowe Grupy wykazujące zysk netto z działalności w wysokości 307,6 mln zł. Akcjonariusze podjęli uchwałę, zgodnie z którą zysk netto Grupy Lotos (GL) "w całości wyłącza się od podziału pomiędzy Akcjonariuszy Spółki". Decyzją WZA, zysk ma być przeznaczony na kapitał zapasowy spółki i na zasilenie Funduszu Celowego na finansowanie przedsięwzięć społecznych.
Wiceprezes Grupy Lotos SA, Zbigniew Paszkowicz powiedział, że "poszukiwanie i wydobycie węglowodorów z łupków znajduje się w zakresie zainteresowania spółki". Poinformował, że w ubiegłym tygodniu na terenie północnej Litwy spółka zależna od GL wykonała odwiert w poszukiwaniu węglowodorów niekonwencjonalnych i analizuje wyniki pierwszego szczelinowania. Jak powiedział, "wykonanie kolejnych odwiertów uzależnione jest od wyników tych analiz".
Przypomniał, że spółka na razie nie posiada koncesji na poszukiwanie gazu z łupków na terenie lądowym Polski. Poinformował, że "Lotos prowadzi rozmowy zmierzające do zawiązania konsorcjum czy znalezienia partnera, z którym chce nawiązać współpracę w obszarze poszukiwań i docelowo wydobycia gazu łupkowego również na terenie Polski". Jak powiedział, "partner powinien być doświadczony, posiadać niezbędny know-how, potencjał wykonawczy i kadry". - Wierzymy w przyszłość w tym zakresie - dodał.
Przypomniał, że Grupa Lotos posiada już 7 koncesji poszukiwawczych i 4 wydobywcze na terenie Morza Bałtyckiego. Tymczasem nie ma zaktualizowanego harmonogramu uruchomienia eksploatacji na złożu Yme na morzu Północnym. Prezes Grupy Lotos SA, Paweł Olechnowicz poinformował podczas WZA, że "Grupa jest zainteresowana uruchomieniem produkcji i eksploatacją tego złoża". Odpowiedzialnym za to jest operator czyli firma Talisman Energy. - Prowadzimy rozmowy ażeby projekt wprowadzić na odpowiednią drogę realizacyjną - dodał. Przyznał, że "operator nie wykazał się sprawnością zarządzania tym projektem, przez co jest on znacznie opóźniony".
Lotos kupił 20 proc. udziałów w złożu Yme w 2008 r. Jego zasoby wydobywane szacowane są na 1,8 mln ton. Początkowo operator złoża - firma Talisman Energy - zakładała, że wydobycie z Yme ruszy w lipcu 2011 roku. Wiceprezes Zarządu GL, Maciej Szozda powiedział, że "w interesie spółki leżą jak najniższe ceny paliw, gdyż niska cena stymuluje wzrost popytu a wolumen sprzedanych paliw jest naszym nadrzędnym celem". - Jednak nie od nas zależy cena; my podążamy za rynkiem a nie decydujemy o cenach, ale jeżeli poprawi się np. kurs walut lub nastąpi obniżenie notowań produktów, to wtedy taka obniżka będzie miała miejsce - dodał.
Poinformował, że "zgodnie ze strategią firmy, do końca roku w kraju ma być ponad 400 stacji paliw Grupy Lotos, w tym ok. stu segmentu ekonomicznego Lotos Optima". Teraz w sieci operuje w sumie blisko 370 stacji. Na ten rok przewidziano uruchomienie ok. 70 nowych obiektów.
WZA udzieliło absolutorium Zarządowi Grupy Lotos i Radzie Nadzorczej spółki. Zgromadzenie podjęło też decyzję o przyznaniu Prezesowi Zarządu Grupy Lotos, Pawłowi Olechnowiczowi nagrody rocznej za 2011 r. w wysokości ponad 62 tys. zł m.in. za wzmocnienie pozycji rynkowej i branżowej spółki i za efektywną realizację programu rozwoju, w tym największego w skali kraju projektu inwestycyjnego, Programu 10+.
Grupa Lotos jest grupą kapitałową, w skład której oprócz Grupy Lotos S.A. (spółka matka), Lotos Czechowic, Lotos Jasła i Lotos Petrobaltic (prowadzi poszukiwania oraz wydobycie ropy naftowej i gazu na Morzu Bałtyckim) wchodzi kilkanaście spółek córek spod znaku Lotos. Przychody ze sprzedaży grupy, w 2011 r., osiągnęły poziom prawie 30 mld zł, i były wyższe o 49 proc. (r./r.). W ub. roku spółka wypracowała skonsolidowany zysk operacyjny na poziomie ponad 1 mld zł oraz skonsolidowany zysk netto w wysokości 650 mln zł. Dzięki realizacji Programu 10+ przerób surowca w rafinerii Grupy w Gdańsku wyniósł w 2011 r. prawie 9,2 mln ton, co stanowi wzrost o 13 proc.( r./r.) Udział koncernu w krajowym rynku paliw na koniec 2011 r. wyniósł ponad 33 proc. a w rynku detalicznym 8 proc.
ja, PAP