- Tu nie chodzi o opodatkowywanie tych, którzy tworzą miejsca pracy, tu chodzi o pomoc dla tych, którzy tworzą miejsca pracy - oświadczył prezydent, zwracając uwagę, że 97 proc. właścicieli małych firm zarabia mniej niż 250 tys. USD rocznie. Jednocześnie podkreślił, że kontynuacja ulg podatkowych dla najlepiej zarabiających jest jednym z głównych powodów wzrostu deficytu budżetowego.
Associated Press zwraca uwagę, że Biały Dom ponownie podnosi kwestię podatków dla klasy średniej, doskonale wiedząc, iż kontrolowana przez Republikanów Izba Reprezentantów nie zaakceptuje proponowanych rozwiązań, jeśli nie będą one obejmować także przedłużenia ulg podatkowych dla najlepiej zarabiających. Agencja nazywa tę sytuację "symptomem legislacyjnego i politycznego impasu" przed listopadowymi wyborami.
Zdaniem AP Obama chce odwrócić uwagę wyborców od bezrobocia, utrzymującego się na poziomie 8,2 proc. i od trudnej sytuacji gospodarczej.mp, pap