Sharp zwalnia pracowników po raz pierwszy od... 62 lat

Sharp zwalnia pracowników po raz pierwszy od... 62 lat

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sharp zwalnia pracowników, bo Japończycy przestali kupować elektronikę (fot. EPA/EVERETT KENNEDY BROWN/PAP)
Japoński gigant elektroniki użytkowej, firma Sharp, zwolni 5 tysięcy pracowników na całym świecie. Decyzja o zbiorowym zwolnieniu - pierwszym w tej firmie od roku 1950 - jest reakcją na ostatnio poniesione przez nią straty - podały japońskie media. W zeszłym roku obrachunkowym Sharp zanotował straty na poziomie 376 mld jenów - największe w historii.
Według agencji Kyodo przedsiębiorstwo początkowo postanowiło zwolnić 3 tys. pracowników wyłącznie w samej Japonii, lecz ze względu na swe problemy finansowe zdecydowało się zwiększyć tę liczbę do 5 tys. osób. Zwolnienia objęły także inne kraje na świecie. Obecnie Sharp zatrudnia łącznie 57 tys. pracowników. Koncern ten jest jednym z największych na świecie producentów elektroniki i sprzętu opartego na nowoczesnych technologiach. Ma również swój oddział w Polsce.

Firma zapowiedziała ponadto, że jej kadra zarządzająca zmniejszy swoje wynagrodzenia od 20 do 50 proc., choć początkowo przewidywano obniżki płac od 10 do 30 proc. Sharp poinformował również o dużych stratach netto - na poziomie 138,4 mld jenów (1,4 mld euro) w pierwszym kwartale roku obrachunkowego 2012-2013. Jest to wynik prawie trzy razy gorszy (49,3 mld jenów) od zanotowanego w tym samym okresie w ubiegłym roku obrachunkowym.

W pierwszym kwartale sprzedaż telewizorów, telefonów komórkowych i innego sprzętu audiowizualnego produkowanego przez firmę spadła o 54,9 proc. w porównaniu z tym samym okresem w roku poprzednim z powodu załamania się popytu na te towary w Japonii oraz spadku cen w związku z silną konkurencją w tym sektorze - tłumaczył japoński koncern. Firma oceniła ponadto, że poniesie większe niż prognozowano straty w całym roku obrachunkowym, który kończy się w marcu 2013 r. Sharp zwiększył szacunki swoich strat netto do 250 mld jenów (2,5 mld euro), choć początkowo przewidywano jedynie 30 mld jenów.

PAP, arb