Rosati: założyciel SKOK-ów mnie oskarża? To karkołomna argumentacja

Rosati: założyciel SKOK-ów mnie oskarża? To karkołomna argumentacja

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dariusz Rosati (fot. PAP/Leszek Szymański)
- Nie wykluczam takiej sytuacji, że gdy budżet znajdzie się w bardzo wielkiej potrzebie, program podnoszenia składek do OFE będzie przełożony o rok. Traktuję to jako rezerwę, do której jeszcze nie ma potrzeby sięgać - mówił na antenie TOK FM Dariusz Rosati.
- Taka opcja istnieje. W tej chwili, z tego co wiem, nie ma zamiaru odchodzenia od ustaleń z ubiegłego roku, tzn. od zwiększenia składki idącej do OFE - mówił ekonomista i polityk PO. - Zwracam uwagę, że minister zapowiedział nieco większy deficyt finansów publicznych. Prawdopodobnie on będzie wynosił ok. 3,5 procent. To jest deficyt, który ciągle pozwala nam na zdjęcie z Polski procedury nadmiernego deficytu. To deficyt, to ciągle deficyt, a to jednak pół procent PKB, które może podtrzymać gospodarkę - dodał.

Rosati odpowiedział także na zarzuty senatora PiS Grzegorza Biereckiego, który twierdzi, że poseł PO forsuje zmiany dotyczące nadzoru nad SKOK-ami, bo są one w interesie banku, w którego radzie nadzorczej zasiada. - To dość karkołomna argumentacja. Przypomnę, że Komisja Finansów zabiega o to, żeby SKOK-i były objęte ściślejszym nadzorem, przede wszystkim o bezpieczeństwo depozytów. SKOK-i są wyjęte z bardzo szczegółowego nadzoru, uważamy, że dla bezpieczeństwa polskiego systemu bankowego powinny być objęte takim nadzorem - przekonywał Rosati.

ja, TOK FM