PSL: Rostowski nie jest naszym ulubieńcem

PSL: Rostowski nie jest naszym ulubieńcem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jacek Rostowski i Waldemar Pawlak (fot. Wprost)Źródło:Wprost
- Nie jest tajemnicą, że minister Rostowski nie jest ulubieńcem naszego klubu, ani w sprawach gospodarczych, ani p podatkowych. Nie jest też ulubieńcem samego wicepremiera Waldemara Pawlaka, stąd taki przekaz – powiedział na antenie radiowej Trójki przewodniczący klubu parlamentarnego PSL Jan Bury. Skomentował w ten sposób najnowszą reklamę internetową PSL.
PSL rozpoczęło w środę internetową akcję dotyczącą przygotowanych przez wicepremiera, ministra gospodarki Waldemara Pawlaka propozycji zmian w pobieraniu VAT-u od przedsiębiorców. Ludowcy zamieścili w sieci infografikę, która promuje projekt resortu gospodarki.

Przygotowany przez Stronnictwo obrazek przedstawia ponurego ministra finansów z podpisem "teraz" i schematem: wystawiasz fakturę - bez względu na to czy otrzymałeś zapłatę, czy nie - musisz zapłacić podatek VAT. Z drugiej strony jest uśmiechnięty Pawlak z podpisem "propozycja PSL" i schematem: wystawiasz fakturę - otrzymałeś zapłatę - płacisz podatek VAT; nie otrzymałeś zapłaty - nie płacisz podatku VAT.

- To jest pomysł, który minister Pawlak już od kilku miesięcy konsekwentnie mówi i promuje. Nie jest tajemnicą, że minister Rostowski nie jest ulubieńcem naszego klubu, ani w sprawach gospodarczych, ani podatkowych. Nie jest też ulubieńcem samego wicepremiera Waldemara Pawlaka, stąd taki przekaz - stwierdził Bury. Dodał jednocześnie, że sama Platforma jest interesującym i poważnym koalicjantem.

Przewodniczący klubu parlamentarnego PSL tłumaczył też ideę reklamy internetowej. - Czasem potrzeba bardziej wyraźnie pokazać, w sposób zabawny, istniejący problem. Minister Rostowski nie przyjmuje naszych argumentów, dlatego w różny sposób próbujemy przedstawić nasze racje. Trzeba zwrócić uwagę innym członkom rządu, w tym premierowi Tuskowi, że istnieje problem VAT-u – powiedział. - Polityka na gadżety w Polsce już funkcjonuje. Trzeba czasem pokazać coś wyraźnie, by uchwycić istotę problemu. Nie wpływa to na koalicję, która ma się dobrze – dodał.

jl, PAP, Program Trzeci Polskiego Radia