Według negocjatora, w ostatnich tygodniach rozmowy znalazły się w impasie. Słowacja nie chce zaakceptować unijnych warunków w sferze rolnictwa oraz dopłat bezpośrednich.
Bratysława chciałaby produkować więcej mleka, owoców, ziemniaków oraz lnu niż przewiduje propozycja wspólnoty.
Słowacja uważa, że UE proponuje jej zbyt mało pieniędzy na wzmocnienie kontroli granicy w ramach Układu ze Schengen. Unia chce przekazać Bratysławie na ten cel 40 milionów euro, Słowacja oczekuje sumy dwukrotnie wyższej.
Jednocześnie Figel wyraził zadowolenie z unijnej propozycji sfinansowania zamknięcia elektrowni atomowej w Jaslovskich Bohunicach.
Główny negocjator ma nadzieję, że Słowacja zorganizuje referendum w sprawie wstąpienia do UE na początku czerwca. "Chcę, żeby głosowanie dotyczyło dobrego traktatu, korzystnego dla naszego kraju" - powiedział Figel.
sg, pap