Politycy (w tym m.in. Donald Tusk) biorący udział w rozpoczętym w Brukseli szczycie UE poświęconym negocjacjom dotyczącym kształtu unijnego budżetu na lata 2014-2020 nie mogą liczyć na ciepłą kolację - zamiast tego zostaną im zaserwowane zimne przystawki i kanapki, ponieważ organizatorzy szczytu uznali iż specjalna kolacja oznaczałaby niepotrzebną stratę czasu - informuje TVP Info.
Rzecznik polskiego przedstawicielstwa przy UE Artur Habant przyznał, że tym razem organizatorzy szczytu zrezygnowali z przygotowania specjalnej kolacji w związku z rozpoczęciem szczytu. - Chodzi o to, by europejscy liderzy możliwie jak najszybciej podjęli decyzję w sprawie wydatków w unijnym budżecie na lata 2014-2020 - dodaje. TVP Info podaje jednocześnie, że polska delegacja zaopatrzyła się - na wypadek przedłużającej się debaty - w napoje energetyczne.
Państwa UE rozmawiają o kształcie budżetu na lata 2014-2020. Część członków UE - przede wszystkim płatnicy netto (m.in. Wielka Brytania) domagają się redukcji budżetu w związku z kryzysem ekonomicznym. Takiemu rozwiązaniu sprzeciwia się m.in. Polska.
TVP Info, arb
Państwa UE rozmawiają o kształcie budżetu na lata 2014-2020. Część członków UE - przede wszystkim płatnicy netto (m.in. Wielka Brytania) domagają się redukcji budżetu w związku z kryzysem ekonomicznym. Takiemu rozwiązaniu sprzeciwia się m.in. Polska.
TVP Info, arb