Wiele wskazuje na to, że amerykański Sąd Najwyższy może spowodować, że sprzedać używanych książek zostanie zakazana. Pozew w tej sprawie złożyło m.in. Stowarzyszenie Amerykańskich Bibliotek oraz właściciel serwisu aukcyjnego eBay - podaje Radio Zet.
Sprawa ma związek z historią emigranta z Tajlandii z 1997 roku. Mężczyzna po przyjeździe do USA zorientował się, że książki jednego z wydawnictw są w Stanach Zjednoczonych o wiele droższe niż w jego rodzinnym kraju. Zaczął je więc sprowadzać i handlować nimi. Zarobił na tym ponad milion dolarów.
Wydawnictwo zaskarżyło mężczyznę i wygrało odszkodowanie w wysokości 600 tysięcy dolarów.
Zdaniem niektórych decyzja ta naruszyła prawo do odsprzedawania używanej książki. Właściciele bibliotek i serwisu akcyjnego eBay chcą, by sąd cofnął kontrowersyjny wyrok.
W USA obowiązuje prawo precedensowe. Oznacza to, że prawnicy mogą wykorzystać wyrok jaki zapadł w sprawie emigranta, jako podstawę do zablokowania prawa do odsprzedawania lub wypożyczania używanych książek.
Swoją decyzję amerykański Sąd Najwyższy ogłosić ma na początku przyszłego roku.
ja, RF/Radio ZET
Wydawnictwo zaskarżyło mężczyznę i wygrało odszkodowanie w wysokości 600 tysięcy dolarów.
Zdaniem niektórych decyzja ta naruszyła prawo do odsprzedawania używanej książki. Właściciele bibliotek i serwisu akcyjnego eBay chcą, by sąd cofnął kontrowersyjny wyrok.
W USA obowiązuje prawo precedensowe. Oznacza to, że prawnicy mogą wykorzystać wyrok jaki zapadł w sprawie emigranta, jako podstawę do zablokowania prawa do odsprzedawania lub wypożyczania używanych książek.
Swoją decyzję amerykański Sąd Najwyższy ogłosić ma na początku przyszłego roku.
ja, RF/Radio ZET