W Stoczni Gdańskiej jednostka straży pożarnej została przeznaczona do likwidacji. Ustalono jednak, że nie wydał na to koniecznej zgody minister Spraw Wewnętrznych - pisze Dziennik Bałtycki.
Większość strażaków otrzymała już wymówienia. Według planu restrukturyzacji, z 21 strażaków ma zostać tylko czterech. Strażacy alarmują, że przy takim układzie jednostka zupełnie straci zdolność bojową.
- Rozumiemy konieczność szukania oszczędności. Stocznia zwolniła w ostatnim czasie ok. 200 osób. Ale nie można oszczędzać kosztem bezpieczeństwa pracowników - protestuje przewodniczący NSZZ Solidarność Stoczni Gdańskiej Roman Gałęzewski. Zakładowa Straż Pożarna w gdańskiej stoczni funkcjonuje na terenie zakładu od 1946 roku.
eb, Dziennik Bałtycki
- Rozumiemy konieczność szukania oszczędności. Stocznia zwolniła w ostatnim czasie ok. 200 osób. Ale nie można oszczędzać kosztem bezpieczeństwa pracowników - protestuje przewodniczący NSZZ Solidarność Stoczni Gdańskiej Roman Gałęzewski. Zakładowa Straż Pożarna w gdańskiej stoczni funkcjonuje na terenie zakładu od 1946 roku.
eb, Dziennik Bałtycki