"Bezrobocie rośnie - więc potrzebny jest sędzia T."

"Bezrobocie rośnie - więc potrzebny jest sędzia T."

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdaniem Kuźmiuka wypowiedzi sędziego Tulei "przykrywają" problemy gospodarcze Polski (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Zdaniem posła PiS Zbigniewa Kuźmiuka w związku z tym, że Fiat zaczął zwalniać pracowników z fabryki w Tychach "potrzebni są kolejni doktorzy G. i sędziowie T.". Kuźmiuk we wpisie na blogu nawiązał w ten sposób do wypowiedzi sędziego Tulei, który - wydając wyrok w sprawie dr. G. - stwierdził, że metody CBA przypominały metody stosowane przez służby w czasach stalinowskich.
Kuźmiuk sugeruje, że wypowiedź sędziego Tulei przykryła informację o zwolnieniach do jakich dochodzi w fabryce w Tychach (pracę straci 1500 osób). "Wicepremier (Janusz) Piechociński, który tuż po objęciu stanowiska ministra gospodarki we wszystkich mediach opowiadał jak to będzie bronił każdego miejsca pracy w Tychach, teraz jakoś się nie odzywa" - zauważa z przekąsem Kuźmiuk.

"Dzięki królowaniu w mediach informacji o doktorze G i sędzim T., nie przebiła się także na ich czołówki, kolejna informacja z rynku pracy, że na koniec grudnia 2012 roku, stopa bezrobocia wzrosła do 13,3 proc." - odnotowuje jednocześnie Kuźmiuk, który ocenia sytuację na rynku pracy jako "dramat".

"A więc w kolejnych miesiącach tego roku co i rusz będą potrzebni jacyś nowi doktorzy G. czy sędziowie T. aby odwracać uwagę od prawdziwych problemów jakie będą dotykać tysiące Polaków" - podsumowuje poseł PiS.

arb