Stowarzyszenie Stop Wyzyskowi - Biedronka napisało list otwarty do Daniela Olbrychskiego, w którym ubolewa, że aktor ten wziął udział w reklamie sieci sklepów Biedronka. Zdaniem autorów listu, opublikowanego przez portal Wyborcza.pl, Biedronka "wsławiła się planowym wyzyskiem tysięcy pracujących w ich sklepach Polaków".
Olbrychski w reklamie Biedronki przekonuje, że "uwielbia polską żywność i kuchnię" i dlatego decyduje się na zakupy w Biedronce, gdzie polskie produkty można kupić w niskich cenach. Autorzy listu do aktora przekonują, że choć też lubią polską żywność, to jednak "jest im przykro, że Olbrychski reklamuje usługi portugalskiej sieci", która - ich zdaniem - wyzyskuje nie tylko pracowników, ale również "polskich producentów zaopatrujących sklepy Biedronka". "Kilku z nich wręcz zbankrutowało na skutek nieuczciwych praktyk zarządu tej firmy" - czytamy w liście.
arb, Wyborcza.pl
arb, Wyborcza.pl