Właścicielka restauracji z miasta Nagoya pozwała szefa największego japońskiego gangu - Yamaguchi-gumi. To precedens - piszą japońskie media.
Restauratorka domaga się od szefa gangu pieniędzy. Kenichi Shinoda miałby zapłacić równowartość 566 tysięcy złotych. Kobieta chce, by szef gangu oddał pieniądze, które przez lata restauracja płaciła mafiozom za ochronę. Prawnicy restauratorki podkreślają, że szef gangu ponosi odpowiedzialność za czyny swych podwładnych.
Właścicielka restauracji przekazała gangowi ponad 350 tys. zł. Gdy w 2008 r. chciała przestać płacić zagrożono jej spaleniem lokalu.
zew, BBC
Właścicielka restauracji przekazała gangowi ponad 350 tys. zł. Gdy w 2008 r. chciała przestać płacić zagrożono jej spaleniem lokalu.
zew, BBC