"Kto chciałby powierzyć swoje pieniądze Rostowskiemu?"

"Kto chciałby powierzyć swoje pieniądze Rostowskiemu?"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister finansów Jacek Rostowski (fot. Wprost)Źródło:Wprost
- Jacek Rostowski to polityk, który powinien zająć się z całą pewnością czymś innym niż sprawowaniem pieczy nad finansami kraju - powiedział szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Kierowany przez Donalda Tuska rząd PO-PSL szykuje nowelizację budżetu na bieżący rok z powodu brakujących 24 miliardów złotych. Tusk oraz minister finansów Jacek Rostowski chcą zwiększyć deficyt o 16 miliardów zł oraz zmniejszyć wydatki o ponad 8,5 mld zł. Rostowski zapowiedział zawieszenie tzw. pierwszego progu ostrożnościowego nakazującego ograniczanie wydatków przy osiągnięciu deficytu na poziomie 50 proc. PKB.

Rostowski wini RPP i czynniki zewnętrzne

Rostowski mówił, że na zły stan polskiego budżetu ma wpływ ogólna kondycja światowej gospodarki i zbyt mało aktywna polityka Rady Polityki Pieniężnej, która - według ministra - zbyt wolno obniżała stopy procentowe (obecnie znajdują się one na rekordowo niskim poziomie).

Błaszczak: szczyt niekompetencji

Przerzucanie odpowiedzialności na czynniki zewnętrzne i RPP szef klubu PiS Mariusz Błaszczak nazwał na konferencji prasowej w Sejmie "szczytem niekompetencji". - Jacek Rostowski to polityk, który powinien zająć się z całą pewnością czymś innym niż sprawowaniem pieczy nad finansami kraju - ocenił.

Błaszczak mówił, iż nie sądzi, by ktokolwiek chciał powierzyć swoje pieniądze człowiekowi, który co roku myli się w założeniach budżetowych. Polityk PiS dodał, że za sprawą rządu PO-PSL Jackowi Rostowskiemu Polacy muszą co rok powierzać ponad 300 miliardów złotych.

Sprawę brakujących w budżecie miliardów Mariusz Błaszczak określił jako dowód na to, że "ludzie pokroju Donalda Tuska i Jacka Rostowskiego" powinni jak najszybciej odejść.

zew, pis.tv

Ankieta: Minister finansów Jacek Rostowski powinien...