Lech Wałęsa zostanie mediatorem pomiędzy W odpowiedzi właścicielami Stoczni Gdańskiej - Siergiejem Tarutą a Agencją Rozwoju Przemysłu - poinformowało Polskie Radio.
O mediację Wałęsę poprosiła stoczniowa "Solidarność". - Jeśli jest słuszność, jeśli jest możliwość walki no to i ja będę o tym pamiętał. Stocznia mnie wyniosła do wielkich zaszczytów więc trudno, abym o tym zapomniał, natomiast nie znam sprawy na tyle by definitywnie powiedzieć, w którym miejscu mogę się znaleźć gdyby było takie zainteresowanie, bo wpraszać to ja się nie będę. Stocznia została sprzedana, więc to wszystko nie jest tak ja bym sobie życzył - mówił przed kilkoma dniami Wałęsa. Po prośbie "Solidarności" Wałęsa zamierza zapoznać się z dokumentacją i zasiąść do rozmów.
Ukraiński udziałowiec, Siergiej Taruta wydał oświadczenie, w którym wezwał rząd by usiadł z nim do rozmów ws. przekazania 180 mln złotych, by Stocznia mogła odzyskać rentowność.
W jednym z gdańskich sądów znajduje się już wniosek o ogłoszenie upadłości stoczni.
Polskie Radio, ml
Ukraiński udziałowiec, Siergiej Taruta wydał oświadczenie, w którym wezwał rząd by usiadł z nim do rozmów ws. przekazania 180 mln złotych, by Stocznia mogła odzyskać rentowność.
W jednym z gdańskich sądów znajduje się już wniosek o ogłoszenie upadłości stoczni.
Polskie Radio, ml