Balcerowicz tłumaczy, kiedy płaca minimalna jest zła

Balcerowicz tłumaczy, kiedy płaca minimalna jest zła

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prof. Leszek Balcerowicz (fot.Wprost) 
"Fałszywym dobrodziejstwem" nazwał były wicepremier Leszek Balcerowicz mechanizm płacy minimalnej krytykując Niemcy za jego wprowadzenie. - My już urządziliśmy polską młodzież tym, że w ciągu ostatnich siedmiu lat płaca minimalna wzrosła o 60 proc. Osoby młodsze, niemające stażu pracy, natrafiają na barierę zatrudnienia - tłumaczył w TOK FM Balcerowicz podkreślając, że płaca minimalna ustalona na zbyt wysokim poziomie sprawia, iż przedsiębiorcom nie opłaca się zatrudniać pracowników z małym doświadczeniem, jeśli muszą im płacić wskazaną w ustawie stawkę.
Balcerowicz zastrzegł, że sama płaca minimalna nie jest zła - problemem jest natomiast jej wysokość. - Jeśli jest taka, że przedsiębiorcy nie opłaca się zatrudniać, to jest fałszywe dobrodziejstwo - zaznaczył.

Były wicepremier pytany o powód ostatnich sondażowych spadków PO stwierdził, że jednym z przyczyn tego trendu jest planowana przez rząd reforma systemu emerytalnego, która - według ekspertów - jest przygotowaniem do likwidacji OFE (rząd chce, aby ubezpieczeni mogli wybierać czy przekażą część swojej składki OFE, czy też całą składkę przekazać ZUS-owi). - Taki ruch nie może się podobać tym, którzy zagłosowali na PO, aby nie głosować na PiS czy SLD. To jest strzelanie sobie w stopę, nie wiem, jak można brnąć w taką strategię. To jest robienie brudnej roboty dla PiS. Jeśli zniechęca się do siebie, zwiększa się szanse głównej partii opozycyjnej - przekonywał Balcerowicz.

arb, TOK FM