- Zdecydowaliśmy, że nie będziemy kontrolować internetu, nie będzie opłat licencyjnych i żadnych innych barier - tak o stworzeniu protokołu TCP/IP, który leżał u podwalin internetu opowiada Vint Cerf. Wiceprezes Google przyznał, że gdyby podjęto inną decyzję, protokół nie stałby się międzynarodowym standardem.
- Liczyliśmy, że ludzie wezmą nasz projekt i będą tworzyć kawałki internetu - przyznał. - Mieliśmy nadzieję, że system będzie rósł w sposób organiczny - dodał.
Vint Cerf mówił też o inteligentnych domach i miastach, w których upatruje przyszłości ludzkości.
ja, TVN CNBC/x-news
Vint Cerf mówił też o inteligentnych domach i miastach, w których upatruje przyszłości ludzkości.
ja, TVN CNBC/x-news