Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok w sprawie oskarżonego o handel nielegalnym paliwem Henryka M. i skazał szefa gangu na sześć lat pozbawienia wolności. Skarb państwa stracił na tym niemal 500 milionów złotych – informuje Polskie Radio.
Baron paliwowy Henryk M. w ubiegłym roku został skazany przez sąd pierwszej instancji na 6,5 roku pozbawienia wolności, Krzysztof Rutkowski na 2,5 roku, a ich adwokat Andrzej D. na 3 lata więzienia.
Z ustaleń prokuratury wynika, że śląski gang paliwowy zajmował się wyłudzaniem podatku VAT i akcyzy, a szef gangu wielokrotnie dopuścił się przestępstw korupcyjnych. Oskarżony Henryk M. przyznał się do winy i rozpoczął współpracę z prokuraturą. W procesie, podobnie jak inni podejrzani, odpowiadał z wolnej stopy.
Na karę więzienia skazany został również właściciel firmy detektywistycznej Krzysztof Rutkowski, który miał uczestniczyć w praniu pieniędzy wyłudzanych przez szefa gangu. Rutkowski wniósł o uniewinnienie i oświadczył, że nie wiedział, że firma Henryka M. zajmuje się nielegalnymi interesami. Sąd jednak uznał detektywa winnym i skazał go na 1,5 roku pozbawienia wolności.
Do sądu trafiła apelacja 16 osób podejrzanych o nielegalny handel paliwem. Sąd Apelacyjny nie przychylił się jednak do niej i wydał prawomocny wyrok skazując Henryka M na sześć lat pozbawienia wolności.
dż, Polskie Radio
Z ustaleń prokuratury wynika, że śląski gang paliwowy zajmował się wyłudzaniem podatku VAT i akcyzy, a szef gangu wielokrotnie dopuścił się przestępstw korupcyjnych. Oskarżony Henryk M. przyznał się do winy i rozpoczął współpracę z prokuraturą. W procesie, podobnie jak inni podejrzani, odpowiadał z wolnej stopy.
Na karę więzienia skazany został również właściciel firmy detektywistycznej Krzysztof Rutkowski, który miał uczestniczyć w praniu pieniędzy wyłudzanych przez szefa gangu. Rutkowski wniósł o uniewinnienie i oświadczył, że nie wiedział, że firma Henryka M. zajmuje się nielegalnymi interesami. Sąd jednak uznał detektywa winnym i skazał go na 1,5 roku pozbawienia wolności.
Do sądu trafiła apelacja 16 osób podejrzanych o nielegalny handel paliwem. Sąd Apelacyjny nie przychylił się jednak do niej i wydał prawomocny wyrok skazując Henryka M na sześć lat pozbawienia wolności.
dż, Polskie Radio