Poseł PiS: Gaz z łupków? Jesteśmy pośmiewiskiem świata

Poseł PiS: Gaz z łupków? Jesteśmy pośmiewiskiem świata

Dodano:   /  Zmieniono: 
Odwiert gazu łupkowego "Krupe" na Lubelszczyźnie (fot. By Karol Karolus (Own work) [CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons)
- Boję się, że sprawa gazu łupkowego spali na panewce. Mamy kompletny bałagan kompetencyjny, to nie pieniądze są najważniejsze, a organizacja - powiedział na antenie radiowej Jedynki poseł PiS i były wiceminister środowiska Mariusz Orion Jędrysek.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej premier Donald Tusk zapewnił, że sprawa wydobycia gazu łupkowego jest dla rządu priorytetem. W ciągu dwóch tygodni minister środowiska Maciej Grabowski ma przedstawić ”kompleksową ustawę regulującą poszukiwania i wydobycie gazu łupkowego w Polsce”.

Jędrysek zaznaczył, że prace nad regulacjami prawnymi w sprawie gazu łupkowego trwają już bardzo długo. - Pierwsze przymiarki były w 2005 roku. W 2007 roku były gotowe projekty prawa, wtedy wydano pierwsze koncesje - mówił poseł PiS.

- Mnożnik ryzyka w Polsce wynosi około dziesięciu. Dlatego inwestowanie w łupki jest tak bardzo drogie - tłumaczył.

Mariusz Orion Jędrysek podkreślił, że w ubiegłych latach koncesje na wydobycie gazu łupkowego wydawano licząc, iż inwestorzy dostarczą nam wiedzy. Dodał, że obecnie, gdy okazało się, że zagraniczne firmy nie chcą poszukiwać gazu łupkowego w Polsce, główny ciężar spadł na nas. - To my teraz ponosimy ryzyko. Wiedza wypłynęła. Jest galimatias. Jesteśmy pośmiewiskiem świata - powiedział.

ja, Polskie Radio Program Pierwszy