Europejska agencja ds. bezpieczeństwa żeglugi powietrznej zabroniła swoim członkom latania na Krym oraz przelatywania nad jego terytorium. Ta decyzja może poważnie uderzyć w rozwój turystyki na półwyspie - podaje TVN24.
W skład Eurocontrolu wchodzi 39 państw Starego Kontynentu, w tym Polska (od 2004 roku). Od środy samoloty linii lotniczych z tych krajów nie będą mogli lądować w międzynarodowym portach lotniczych Krymu - Sewastopolu i Symferopolu. Decyzja obowiązuje do odwołania - podaje TVN24.
W oświadczeniu Eurocontrol napisała, że "zawsze przestrzega międzynarodowego prawa o ruchu powietrznym" i w związku z tym, że ukraińskie władze utracili kontrolę nad przestrzenią powietrzną, podejmuje jednostronną decyzję o zawieszeniu lotów w tym kierunku.
Eurocontrol powiadomił też, że poszczególne kraje oraz linie lotnicze obsługujące loty z Europy do Azji powinny uzgadniać trasy swoich przelotów z pominięciem półwyspu "z rządami Ukrainy, Rumunii, Bułgarii i Turcji".
TVN24, lb.ua, unian, tk
W oświadczeniu Eurocontrol napisała, że "zawsze przestrzega międzynarodowego prawa o ruchu powietrznym" i w związku z tym, że ukraińskie władze utracili kontrolę nad przestrzenią powietrzną, podejmuje jednostronną decyzję o zawieszeniu lotów w tym kierunku.
Eurocontrol powiadomił też, że poszczególne kraje oraz linie lotnicze obsługujące loty z Europy do Azji powinny uzgadniać trasy swoich przelotów z pominięciem półwyspu "z rządami Ukrainy, Rumunii, Bułgarii i Turcji".
TVN24, lb.ua, unian, tk