35 milionów dolarów kary musi zapłacić koncern samochodowy General Motors - tak zdecydował amerykański Departament Transportu. To efekt śledztwa dotyczącego postępowania firmy z wadliwymi wyłącznikami zapłonu.
Pierwsze defekty w wyłącznikach inżynierowie odkryli 13 lat temu. Przez cały ten czas firma była mocno krytykowana za powolną reakcję na awarie, do których dochodziło w niektórych modelach pontiaca, chevroleta i saturna. Sam koncern ujawnił, że z powodu wady doszło do 31 wypadków, w których zginęło 13 osób. Śledztwo wykazało, że zapłony były źle wykonane, bo firma na każdej sztuce oszczędzała 2 dolary. Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Transportu nakazała koncernowi wprowadzenie "znaczących zmian" w kontroli bezpieczeństwa.
CNN Newsource/x-news
CNN Newsource/x-news
