JTT skarżyło izbę skarbową o zabór ponad 10 mln zł. Spór dotyczył głośnej sprawy komputerów, które firma JTT w latach 1998-99 wywoziła za granicę, a następnie sprowadzała z powrotem do Polski i sprzedawała szkołom. W ten sposób, wrocławska firma uniknęła płacenia podatku VAT i korzystała z ulg celnych, a sprzedawany w kraju sprzęt był tańszy.
Sprawa dotyczyła m.in. sprzedaży sprzętu komputerowego zamówionego przez MEN w ramach komputeryzacji polskich szkół.
Wrocławski NSA uznał, że działanie izby skarbowej w sprawie JTT prawidłowe było jedynie w kwestii rozstrzygnięcia o obowiązku zwrotu nienależnie otrzymanego przez JTT zwrotu podatku VAT. Z tego tytułu organy podatkowe z konta firmy ściągnęły ponad 3 mln zł.
Natomiast nieprawidłowe było rozstrzygnięcie izby, co do opodatkowania sprzedaży przez JTT sprzętu komputerowego po wprowadzeniu go na teren Polski. "Z przepisów prawa celnego, obowiązującego w 1998 roku jasno wynika, że sprzedaż towarów w składzie celnym nie podlegała VAT" - uzasadnił wyrok sędzia Ryszard Pęk.
Sędzia nie podał konkretnej kwoty, jaką będzie musiała firmie JTT zwrócić izba skarbowa, ponieważ dochodzą do niej jeszcze odsetki. Jednak z wyliczeń samej firmy wynika, że organy podatkowe ściągnęły ponad 10 mln zł. Do zwrotu zatem jest ok. 7 mln.
Izba skarbowa poniesie też koszty postępowania sądowego. Wrocławski NSA zasądził zwrot ok. 100 tys. zł.
em, pap