- Gdyby zaczęła się wojna na śmierć i życie z Rosją, Zachód prawdopodobnie w 3 lata doprowadziłby Rosję do bankructwa, ale nikomu na tym nie zależy - powiedział prof. Witold Orłowski podkreślając, że choć nowe sankcje nie są tak dotkliwe jak za czasów zimnej wojny, to wskazują kierunek działań Unii w celu powstrzymania rosyjskiej agresji na Ukrainie.
- Po zestrzeleniu malezyjskiego samolotu nawet kraje niechętne wprowadzaniu sankcji zmieniły w tej sprawie zdanie - dodał były szef MON Janusz Onyszkiewicz.
TVN24/x-news
TVN24/x-news