4You Airlines zmieniły biuro. Nie wiadomo, gdzie...

4You Airlines zmieniły biuro. Nie wiadomo, gdzie...

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. mat.pras.
4You Airlines to firma, która miała wejść na rynek tanich linii lotniczych od listopada. Choć nie otrzymała do tej pory koncesji, sprzedaje bilety w internecie. Według "Gazety Wyborczej" firma opuściła właśnie swoje biuro w Warszawie i nie wiadomo, gdzie się przeniosła.
Biuro mieściło się w hotelu Gromada. PR-owcy firmy twierdzą, że to nieprawda, ale też nie podają żadnych dodatkowych szczegółów. Opuszczenie biura firmy potwierdzają natomiast przedstawiciele Gromady. Według informacji internetowych portali lotniczych firma miała opuszczać biuro w pośpiechu z powodu "problemów z uregulowaniem rachunków za firmowy lokal".

4You Airlines jedynie z nazwy jest firmą lotniczą. De facto jednak nie otrzymała od Urzędu Lotnictwa Cywilnego niezbędnego certyfikatu ani koncesji. Choć wydanie koncesji może trwać nawet 3 miesiące, firma nic sobie z tego nie robi, proponując loty od 47 zł już na początku listopada. Może firma już wcześniej złożyła wniosek do ULC? Nie złożyła. W ogóle.

- To skandal, że ULC nie reaguje w tej sprawie - ocenia Jacek Krawczyk, były przewodniczący rady nadzorczej PLL LOT. - Zalecałbym daleko posuniętą ostrożność w przypadku korzystania z usług tej firmy - dodaje, cytowany przez "GW".

Gdyby założyć, że 4You Airlines nie uda się rozpocząć właściwej działalności, a do tego czasu ktoś zakupiłby bilety, najłatwiej odzyska pieniądze, płacąc kartą kredytową lub debetową - wystarczy skorzystać z opcji charge-back, aby otrzymać zwrot za towary czy usługi, których nie otrzymano.

Problem w tym, że na stronie internetowej firmy "wisi" informacja, że w czasie dokonywania zakupów "mogą pojawić się trudności przy płatności kartą", dlatego firma doradza przelewanie pieniędzy bezpośrednio na konto - ta opcja ma działać bez zakłóceń.

Gazeta Wyborcza