W ramach rządowego programu restrukturyzacji 14,1 tys. osób będzie mogło skorzystać z dobrowolnego świadczenia górniczego. Jednak - jak podkreślił Piechota - będą to jedynie ci pracownicy sektora, którzy w latach 2003-2006 nabierają praw do emerytury górniczej.
Piechota przyznał, że jeszcze nie wiadomo, jaka część uprawnionych zechce z tej formy pomocy skorzystać.
Posłowie Grzegorz Dolniak i Tomasz Tomczykiewicz z Platformy Obywatelskiej zwrócili się z pytaniem o postępy w restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego i sytuacji ludzi na Śląsku. Ich zdaniem w żadnym kraju UE restrukturyzacja górnictwa nie przebiegała w takim tempie jak w Polsce, gdzie na Śląsku bez pracy pozostaje 340 tys. osób.
Piechota przypomniał, że w styczniu br. rząd przyjął skorygowany program restrukturyzacji górnictwa, w ramach którego utworzono Kompanię Węglową, która miała zostać dokapitalizowana akcjami na 3,5 mld zł.
Wiceminister wyjaśnił, że Rada Ministrów przyjęła nowe rozwiązania, które mają pomóc w realizacji restrukturyzacji. Chodzi o przeprowadzenie pełnego oddłużenia sektora, przede wszystkim w zakresie zobowiązań publiczno-prawnych.
"Oddłużenie to wyłącza jednak składki emerytalne, składki na ubezpieczenia społeczne w części finansowanej przez ubezpieczonego oraz składki na ubezpieczenia zdrowotne" - powiedział Piechota.
Wiceminister zapowiedział w możliwie szybkim czasie dokapitalizowanie Kompanii Węglowej akcjami zmniejszonej wartości - 1,3 mld zł. Taki scenariusz jest już uzgodniony z ministrem skarbu.
Inne formy osłonowe dla zwalnianych to stypendia na przekwalifikowanie, polegające na wypłacie w ciągu sześciu miesięcy 100 proc. wynagrodzenia, bez obowiązku świadczenia pracy dla tych, którzy chcą znaleźć pracę poza sektorem.
Rząd przewiduje również refundację pracodawcy wynagrodzenia zatrudnionego byłego pracownika przedsiębiorstwa górniczego oraz pożyczki na prowadzenie działalności gospodarczej czy zwrot kosztów utworzonego nowego miejsca pracy.
rp, pap