Alibaba.com zdobędzie Hollywood?

Alibaba.com zdobędzie Hollywood?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gwiazdy Hollywood wesprą walkę z przepisami antyaborcyjnymi w Teksasie (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Alibaba, największa azjatycka firma zajmująca się e-handlem, ma zamiar negocjować udostępnianie amerykańskich produkcji filmowych w swoim serwisie. Jeśli prezes Jack Mo wynegocjuje korzystne umowy w Hollywood, spółka może ponownie zwiększyć przychody.
- Alibaba szuka nowych źródeł zysków i wchodzi w zupełnie nowy obszar biznesu, który ma ogromny potencjał - podkreśla Gordon Chang, ekspert przemysłu telewizyjnego. Jednak na drodze Alibaby mogą stanąć ograniczenia nakładane przez chińską władzę - obecnie widzowie nie mają swobodnego dostępu do zagranicznych programów.

Mimo tych utrudnień, rynek kinowy w Chinach rozwija się prężnie - już w październiku odnotowano dochody na poziomie grudniowym z zeszłego roku.

Spółka, której wartość wynosi prawie 2,5 raza więcej, niż PKB Litwy, Łotwy i Estonii razem wziętych, we wrześniu zanotowała największy debiut w historii amerykańskiej giełdy. Akcje giganta zostały wycenione na poziomie 92,7 dol. za każdą - początkowa wartość oferty opiewała na kwotę 68 dol. za "papier".

Zaraz po debiucie ceny zbliżyły się do kwoty 100 dol. za akcję, tym samym ustanawiając wycenę na astronomicznym poziomie 244 mld dolarów. To więcej niż debiuty takich ikon jak Walt Disney czy Coca-Cola. Początkowa wycena Alibaby była niemal 10-krotnie niższa - wynosiła 21,8 mld dolarów.

Alibaba jest hegemonem w Chinach - czerpie zyski z 80 proc. wszystkich sprzedaży on-line, ale w USA i w reszcie świata firma jest mało znana. Teraz spółka, która w ostatnich 12 miesiącach zarobiła na czysto 3,7 mld dolarów, planuje ekspansję na globalne rynki.

Serwis to taki chiński Amazon czy eBay. Z jego pomocą można kupić niemal wszystko - od ubrań przez elektronikę po samoloty. Nie sprzedaje jednak towarów bezpośrednio - jest czymś w rodzaju pośrednika, tworzy platformy e-handlowe, na których użytkownicy sprzedają własne produkty. Sprzedaż Alibaby w 2013 roku wyniosły ok. 250 mld dolarów, natomiast Amazona i eBaya razem wziętych osiągnęła "raptem" 90 mld dolarów.