Pracownicy zakładu produkującego autobusy miejskie w Sadach pod Poznaniem pikietują przeciw przeniesieniu fabryki do Starachowic.
Protestujący żądają odpraw i gwarancji znalezienia pracy w starachowickim zakładzie. - To nie do przyjęcia, bo jest to duża odległość, tutaj mogą dojeżdżać w czterech, pięciu, tam będą praktycznie skazani na własny dojazd, co naraża ich na koszty nieporównywalne z tym, co mieliby zarobić - ocenia przewodniczący zakładowej "Solidarności".
TVN24/x-news
TVN24/x-news